Kiedy wczoraj otworzyłam drzwi kurierowi, z początku nie wiedziałam, co jest grane. Czy to wcześniejsze Mikołajki? Czy teraz dostaję prezenty pocztą, a nie znajduję je pod choinką? 😉
Z niemałym wysiłkiem przytargałam do pokoju pakę o wadze 5kg. Otworzyłam i… odebrało mi mowę. Tyle pyszności! Tyle produktów do przetestowania! Tyyyle możliwości ich wykorzystania! Moja współpraca z firmą Sante zapowiada się pysznie 🙂
Na pierwszy ogień postanowiłam wykorzystać jedną z wielu granoli, jakie znalazły się w paczce. Upiekłam muffinki – lekko kawowe, lekko słodkie, z chrupiącym dodatkiem. Wczoraj było ich 12, dziś rano została jedna. Uff, przynajmniej miałam z czym wypić poranną kawę 🙂
Składniki (12szt.)
1 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. mąki pełnoziarnistej
1/2 szkl. cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 szkl. granoli czekoladowej Sante + 1/4 szkl. do posypania
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
2 łyżki gorącej wody
2 jajka
2 łyżki oleju
1/2 szkl. jogurtu naturalnego
1 soczysta gruszka
Mąki przesiać, wymieszać z proszkiem i sodą, cynamonem, solą oraz cukrem trzcinowym.
W osobnym naczyniu rozpuścić kawę w 2 łyżkach wody. Dodać jogurt, wymieszać. Wbić jajka, dodać olej, wymieszać do połączenia składników.
Do suchych składników wlać mokre. Dodać obraną i pokrojoną w kostkę gruszkę oraz granolę, wymieszać łyżką do połączenia składników. Przygotowanym ciastem wypełniać foremki do muffinek, posypać je granolą. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez ok. 25 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy