Drożdżówki z niespodzianką
08:46:00Drożdżowe ciasto bardzo lubię. Może dlatego, że prawie zawsze się udaje.
Bułeczki, o ciekawej, "grzebykowej" formie są pyszne.W środku jest... właściwie to loteria ;) Nadziałam je tym, co miałam akurat pod ręką. Część jest więc z czekoladą, część z serem, jeszcze inne z jabłkiem. Nawet jest chyba jedna z dżemem truskawkowym. Potraktujcie to jako inspiracje, wybierzcie dowolne nadzienie - takie, jakie najbardziej lubicie :) Bardzo polecam - są pyszne i w dodatku efektowne!
Przepis, wielokrotnie wypróbowany, pochodzi z bloga Evenki. Tam również znajdziecie szczegółową instrukcję wykonania "grzebykowych" drożdżówek.
Składniki (ok. 12 sztuk):
- 500g mąki
- 2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży/ 25g drożdży świeżych
- 70g cukru
- 250ml mleka
- 1 jajko
- 50g masła, roztopionego i ostudzonego
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1 jajko do posmarowania
- nadzienie (czekolada, gęsty dżem, masa serowa, budyń waniliowy...)
Mąkę i cukier wsypać do miski , na środku zrobić dołek , wlać ciepłe mleko i wsypać drożdże. (Z drożdżami świeżymi zrobić najpierw rozczyn). Odstawić na kilka minut , aż drożdże zaczną "bąbelkować". Następnie dodać pozostałe składniki (oprócz masła) i dobrze wyrobić. Kiedy ciasto zacznie odstawać od ścianek naczynia , wlać rozpuszczone masło i znowu dobrze wyrobić. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 1 - 1,5 godziny.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na posypaną mąką stolnicę , uderzyć pięścią, złożyć 3-4 razy , uformować kulę i odłożyć na 30 minut. Następnie podzielić na ok. 12 kawałków (o wadze ok. 60 g każdy) , uformować kulki i zostawić na 25 minut.
Każdą kulkę rozwałkować na kształt prostokąta W górnej części położyć 1 łyżkę nadzienia (lekko rozsmarowując na boki) , a dolną ponacinać w "grzebień".
Górną część zawinąć do środka , dobrze docisnąć brzegi.
Następnie założyć poszczególne "zęby" grzebienia do góry.
Tak przygotowane drożdżówki poukładać na blasze wyłożonej pergaminem , przykryć i odstawić na około 45 minut do wyrośnięcia. Tuż przed wstawieniem do piekarnika posmarować roztrzepanym jajkiem (ew. posypać płatkami migdałowymi). Piec w temp. 200 st.C. przez około 20 minut.
11 komentarze
Bardzo ładny ten "grzebyczek", a ja jeszcze nie jadłam śniadania i normalnie zaraz lecę. Po widoku takich bułeczek to nie mam już wyjścia. Wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńdziś już chyba na śniadanie nie zdążysz, ale jutro - kto wie? :)
nie ma to jak niespodzianka z cieście ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńmm :) ładniejsze niż 7days ;D
OdpowiedzUsuńdziękuje Olu! :) ładniejsze czy nie - z pewnością są zdrowsze :)
UsuńWitam, nominowałam Twój blog do zabawy Liebster Blog, zapraszam do pobrania pytań z mojego bloga i dalsze przekazanie zabawy :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne!
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do Liebster Blog.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę wziąć udział w tej zabawie to zapraszam po pytania do mnie: http://zufikowo.blogspot.com/2012/11/wyroznienia-liebster-blog.html
Ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://fashionwayoflife955.blogspot.com/
Kształt mają uroczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz!
Anonimowy użytkowniku, zostaw proszę swoje imię lub nick - będzie mi miło wiedzieć, z kim mam do czynienia :)